Na czym polega pogrzeb z kremacją
Kremacja jest w Polsce stosunkowo nową metodą pochówku, jeszcze nie tak powszechną, jak na Zachodzie. Jednak z roku na rok rośnie liczba osób, które chcą spopielić ciało bliskich zmarłych. Czy ceremonia pogrzebowa z urną wygląda inaczej niż tradycyjny pogrzeb z trumną? Na czym polega kremacja i jak to wygląda od strony przepisów i organizacji pochówku? Oto wszystko, co warto wiedzieć o kremacji.
Co można zrobić z prochami zmarłych?
Gdy myślimy o kremacji, często wyobrażamy sobie, że prochy zostaną rozsypane nad brzegiem morza, na wrzosowisku albo pod ulubionym drzewem zmarłego. Niestety, ta romantyczna wizja nie może się spełnić w polskich realiach z uwagi na prawo, które ściśle określa, co należy zrobić z prochami zmarłych.
Prawo polskie dopuszcza cztery miejsca pochówku – powiedział w rozmowie z nami przedstawiciel Zakładu Usług Pogrzebowych Dudek. – Są to: grób ziemny, grób murowany, katakumby lub odmęty morza, jeżeli do zgonu dojdzie na statku, a od brzegu dzieli go więcej niż doba podróży. Dopuszcza się także kolumbarium, które stanowi odpowiednik katakumb dla urn.
Są jednak wyjątki od tej reguły. Rozsypanie prochów jest możliwe, jeżeli zgodzą się na to ministrowie zajmujący się budownictwem oraz zdrowiem. W przeciwnym razie osobę, która dopuszcza się rozsypywania prochów, może spotkać kara aresztu lub grzywny.
Jak wygląda ceremonia pogrzebowa z kremacją?
To, jak przebiega ceremonia pochówku z kremacją, zależy od tego, czy jest to pogrzeb świecki czy też np. katolicki. W naszym kraju zdecydowanie przeważa to drugie. Jeżeli katolik chce zostać po śmierci skremowany, pogrzeb może przybrać dwie formy.
Kościół wyraził zgodę na kremację zwłok w latach 60. XX wieku. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest zupełnie proste. Na przeszkodzie stoi tradycja, która nakazuje odprawić mszę nad zwłokami w trumnie, następnie skremować ciało i dopiero potem je pogrzebać. Wyjątek stanowią sytuacje, w których zwłoki są transportowane z zagranicy albo rodzina przyjeżdża z daleka. Wówczas kremacja odbywa się przed pogrzebem, a msza jest odprawiana nad urną.
Wróćmy jednak do typowej sytuacji – pogrzeb katolicki nad trumną zmarłego. Po ceremonii przychodzi czas na ostatnie pożegnanie, a następnie ciało jest spopielane i prochy umieszcza się w urnie. Dalej wszystko wygląda typowo, z tą różnicą, że orszak podążą za urną ku grobowi albo kolumbarium.
Jeżeli chodzi o ceremonie świeckie, jest tu pewna dowolność. Można skremować ciało przed pogrzebem, ale jest pewna grupa osób, która chce pożegnać zmarłego, zanim ciało zostanie spopielone. Tutaj dużą rolę odgrywa wola rodziny i osobista wrażliwość tych, którzy pozostali.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana